POLSKA | 13:37 21 listopada 2020 |
Policjant na służbie. | pexels.com/ Sunyu Kim |
Francja postanowiła walczyć o służby mundurowe. Nowa ustawa przewiduje surowe kary za rozpowszechnianie „wizerunku twarzy lub jakiegokolwiek innego elementu identyfikującego” funkcjonariusza policji lub żandarma w trakcie interwencji – opisuje francuski dziennik „Le Monde”.
Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Gérald Darmanin i policyjne związki są beneficjentami ustawy, ponieważ ma ona na celu zapewniać „ochronę tych, którzy nas chronią” w obliczu przemocy, która jest obecna w mediach społecznościowych.
Dziennikarze oraz obywatele nadal będą mogli filmować interwencje służb bezpieczeństwa jednak mogą być one rejestrowane wyłącznie „bez złych zamiarów”.
– Atakowana nie jest wolność myśli; atakowana jest nienawiść, która jest w sieciach społecznościowych – powiedział były szef policyjnej jednostki RAID.
Francuska lewica wyraża sprzeciw wobec ustawy, ponieważ wprowadza ona ryzyko autocenzury. W sobotę w Lille i Paryżu odbędą się dwie demonstracje przeciwko ustawie. Wezmą w nich udział przeciwnicy ustawy, wspierani przez organizacje dziennikarskie i organizacje praw człowieka.
Źródło: tvp.info